piątek, 15 listopada 2013

Reprezentanci z niższych lig

Adam Nawałka zaskoczył opinie publiczną powołując do reprezentacji Rafała Leszczyńskiego z drugoligowego Dolcanu Ząbki. Nie jest to jednak żadne novum i w historii naszej reprezentacji wielokrotnie pojawiali się piłkarze którzy nie zdążyli zadebiutować w pierwszej lidze.

Już niezapomniany Kazimierz Górski zdecydował się sprawdzić piłkarza spoza ekstraklasy, a był nim piłkarz gdańskiej Lechii Zdzisław Puszkarz który zadebiutował  w meczu z NRD w roku 1974 i był to jego jedyny występ w kadrze.
                                             Zdzisław Puszkarz
Jako zawodnik drugoligowego Zawiszy Bydgoszcz debiutował w kadrze Stefan Majewski, miało to miejsce 30 sierpnia 1978 roku przeciwko Finlandii. Polska wygrała 1:0 a bramkę zdobył właśnie Majewski.


Z kolei Wojciech Łazarek pierwszoligowcowi dał szanse nawet podczas meczu o punkty. W 1987 najlepszy snajper  drugiej ligi, wywodzący się z Jagiellonii Jacek Bayer zadebiutował w meczu o punkty z Cyprem.
 Nie był to debiut szczęsliwy gdyż Bayer gola nie strzelił a mecz zakończył się wynikiem 0:0 co było w tamtym czasie mega sensacją gdyż Cypr uchodził za outsidera europejskiej piłki.
Łazarek do reprezentacji powołał ponadto duet z drugoligowej Gwardii Warszawa Romana Koseckiego i Macieja Szczęsnego którzy w późniejszym czasie zrobili oszałamiające kariery i tu trzeba przyznać iż popularny " baryła" wykazał się wyjątkowym nosem ponieważ odkrył tych zawodników szybciej niż większość trenerów ligowych.U Łazarka jako drugoligowiec zagrał również Krzysztof Warzycha.
                                                  Jacek Bayer
W roku 1992 trener Andrzej Strejlau zdecydował się powołać na nieco egzotyczny mecz z Gwatemalą Zawodnika drugoligowej Miedzi Legnica Jarosława Gierejkiewicza dla którego był to jedyny występ w kadrze. Podstawą powołania była prawdopodobnie doskonała postawa Legniczan w pucharze polski. Dariusz Adamczuk swoją reprezentacyjną karierę zaczął w 1992 roku jako piłkarza drugoligowej Pogoni Szczecin. Innym drugoligowcem był Aleksander Kłak.

Władysław Stachurski powołał w czasie swojej krótkiej kariery aż 3 piłkarzy spoza pierwszej ligi choć trzeba przyznać iż już wtedy były to nazwiska znane i uznane. Mowa tu o Dariuszu Gęsiorze i Mariuszu  Śrutwie z chorzowskiego Ruchu oraz Grzegorzu Kaliciaku z Wisły. Dariusz Gęsior w reprezentacji pojawił się już w roku 1992 i zaliczył w niej ogólnie kilkadziesiąt występów natomiast  Śrutwa był uznanym ligowych snajperem który strzelił w lidze ponad 100 bramek. Niestety mimo obecności w składzie takich asów Ruch w sezonie 1994/95 spadł z ligi. Karencja trwała zaledwie rok a Ruch jako drugoligowiec zdobył Puchar Polski.

Janusz Wójcik na fali sukcesów Aluminium Konin zdecydował się powołać Andrzeja Jaskota, w owym czasie lidera drugiej linii konińskiego zespołu na towarzyski mecz z Ukrainą. Niestety również w tym przypadku jego licznik zatrzymał sie na cyfrze 1A.

Leo Beenhakker mocno wziął sobie do serca powiedzenie że " w  Polsce mamy takie same talenty jak wszędzie indziej na świecie " i szukał ich dosłownie wszędzie. Po krótce można wymienić Szymona Pawłowskiego, Radosława Cierzniaka, Piotra Kuklisa czy Tomasza Lisowskiego. Dość powiedzieć że Beenhakker do współpracy zaprosił nawet Macieja Gostomskiego, ówczesny rezerwowy bramkarz Legii mógł poszczycić się jedynie występami na trzecioligowych arenach.
                                                  Piotr Kuklis

Po rezygnacji Leo tymczasowy selekcjoner Stefan Majewski postanowił w meczu eliminacyjnym ze Słowacją postawić na starego znajomego jeszcze z czasów trenowania zespołu z Wronek. Jarosław Bieniuk, bo to o nim mowa reprezentował w tym okresie barwy  drugoligowego Widzewa. Był to dopiero drugi po Bayerze reprezentant drugoligowca podczas oficjalnego meczu o punkty.  

Dowołany w trybie awaryjnym przygodę z reprezentacją zaczynał również jako zawodnik drugoligowego Widzewa za kadencji Franciszka Smudy.

1 komentarz:

  1. Akurat jeśli chodzi o niższe ligi polskie o ja uwielbiam właśnie w nich zawierać zakłądy u bukmachera. W takiej sytuacji wchodzę na stronę https://www.iforbet.pl/zaklady-bukmacherskie i jestem przekonana, że będzie tam całe multum możliwych zakładów do zawarcia.

    OdpowiedzUsuń