Federacje obu finalistów obiecały swoim drużynom niebotyczne pieniądze za tytuł, jednak dla tych piłkarzy perspektywa tych premii wyglądała raczej jak skromne kieszonkowe w porównaniu z ich rocznymi zarobkami. Jednak jak można się domyślac motywacji im nie brakowało i każdy dawał z siebie tyle ile mógł.
Zwyciężyła drużyna niemiecka która w nagrodę dostała od niemieckiej federacji DFB sumę 6.9 miliona euro do podziału na drużynę. Jeśli podzielimy to przez liczbę 30 ( biorąc pod uwagę cały sztab reprezentacji) to daję to sumę około 230 tysiecy euro na osobę ( około 950 tys złotych).
Dużo ?
Dla przeciętnego człowieka to suma ogromna. Przeciętny polak zarabiający średnią krajową musiałby pracować na taką sumę 22 lata, z kolei polak zarabiający płacę minimalną około 46 lat, za te pieniądze można by opłacić 730 kolacji ministrów Sikorskiego i Sienkiewicza.
Niemcy fetują zdobycie mistrzostwa świata
Jednak dla większości uczestników finału nie była to kwota powalają na kolana. Piłkarze którzy wybiegli podczas finału na boisku zarobili w ostatnim roku w sunie około 150 milionów euro.
Jest to kwota jedynie za podstawowe pensje zawodników, do tego należy doliczyć kontrakty reklamowe, premie meczowe i startowe. W ten sposób kwota podstawowa może ulec w przypadku niektórych graczy podwojeniu.
Ale po kolei, zacznijmy od nazwisk uczestników finału
Neuer, Lahm, Boateng, Hummels, Hoewedes, Kramer (Andre Schuerrle 31.), Schweinsteiger, Mueller, Kroos, Oezil (Per Mertesacker
Romero, Rojo, Garay, Demichelis, Zabaleta, Perez (Fernando Gago 86.), Mascherano, Biglia, Lavezzi (Sergio Aguero 46.), Higuain (Rodrigo Palacio 77.), Messi
Liderem pod względem zarobków jest oczywiście Lionel Messi. Gwiazda Barcelony otrzymuję rocznie z tytułu kontraktu 16 milionów euro. Suma iście imponująca, jednak jest w drużynie argentyńskiej zawodnik który zarabia porównywalnie jak Messi; a jest to mianowicie Kun Aguero. Napastnik Manchester City co roku inkasuje 10.4 miliona GBP ( około 13 mln euro). No cóż saudyjscy szejkowie mają gest.
To zdecydowana dwójka liderów pod względem zarobków, daleko za nimi jest Lavezzi który w PSG otrzymał czteroletni kontrakt opiewający na 7.5 mln euro rocznie oraz Mascherano który na mocy czteroletniego kontraktu zarabia w Barcelonie 6 mln euro rocznie. Niewiele mniej będzie zarabiał od tego sezonu Garay który właśnie przeniósł się z Benfiki Lizbona do Zenitu Saint Petersburg. 5 mln euro które będzie zarabiał to kwota brutto ( podobnie jak w przypadku wszystkich innych zestawień). Na szczeście dla Garaya w Rosji obowiązuję niski bo zaledwie 12 procentowy podatek, także po rozliczeniu z fiskusem może zostać mu więcej niż dostaję na ręke Mascherano który musi rozliczyć się z hiszpańskim urzędem podatkowym gdzie podatek jest o wiele większy.
Niewiele mniejsze zarobki otrzymuja: Demichelis - 4.2 mln GBP ( Manchester City, dwuletni kontrakt), oraz Higuain 4.2 mln euro ( Napoli)
Na kolana nie rzucają również zarobki Fernando Gago ( około 3 mln euro na sezon) oraz Rodrigo Palazzio który otrzymuje "zaledwie" 2,5 mln euro rocznie.
Z drugiej strony kompleksów w tym towarzystwie mógłby się nabawić Perez któremu Benfica płaci rocznie jedynie 800 tys euro. W porównaniu z Messim czy Aguero może się czuć on jak ubogi krewny.
Niewiele więcej w Lazio otrzymuję Biglia, na którego konto spływa co roku 1,2 mln euro.
Jeśli chodzi o drużynę niemiecką to liderem na liście zarobków jest strzelec jedynego gola w finale, rezerwowy w tym meczu: Mario Goetze. Kontrakt który podpisał w 2013 pozwala mu zarobić 12 mln euro rocznie. To duża kwota zważywszy na fakt że mowa o graczu który nie przechodził na zasadzie wolnego transferu lecz transferu gotówkowego. Bayern musiał zapłacić za niego Borussii Dortmund sumę 37 milionów euro którą miał zawartą w kontrakcie.
Mario Goetze
Inni gracze Bayernu również zarabiają olbrzymie pieniądze, i tak na przykład Bastian Schweinsteiger oraz Philip Lahm inkasują rocznie 10 mln samej pensji, Nueuer i Mueler po 7 milionów a Boateng 6 milionów. Najmniej z graczy Bayernu występujących tego dnia w finale zarabia Kroos, którego 4.5 miliona nie rzucają na kolana, szczególnie patrząc na klasę sportową zawodnika. No cóż na pewno po przeprowadzce do Madrytu jego apanaże znacząco wzrosną. Poza zawodnikami Bayernu w czołówce najlepiej opłacanych zawodników jest również Mesut Ozil który w Arsenalu inkasuje rocznie 7.28 miliona GBP. Jego klubowy kolega który go zastąpił w koncówce meczu Per Mertesacker może liczyć jedynie na 3.64 mln GBP. Z kolei najlepszy strzelec w historii mistrzostw świata Miroslav Klose inkasuje rocznie jedynie 3 mln euro. Na podobnym poziomie utrzymują się zarobki Matta Hummelsa ( 4 mln euro) oraz Hoewedesa (3 mln).
Ze swoich zarobków zadowolony powinien być nieobecny w finale Lukas Podolski który co tydzień inkasuje 107000 GBP.
Wracając do wymienionej na początku premii ufundowanej przez DFB za zdobycie pucharu i porównując ją do zarobków piłkarzy można wyciągnąć wnioski iż na podobną sumę większość z nich musiała by pracować zaledwie tydzień lub dwa, a w Brazylii zajęło im to aż miesiąc. Jednak z pewnością premia miała dla nich drugorzędne znaczenie.
Jak wielkie pieniądze są udziałem piłkarzy niech świadczy fakt że Lionel Messi na dniach musiał zapłacić hiszpańskiemu fiskusowi 53 mln podatku od dochodów za ubiegły rok, łącznie przez ostatnie 7 lat Messi zapłacił 100 mln euro podatków !
Lionel Messi po zapłaceniu podatku nie miał powodów do radości
