La Liga Top ten czyli czołówka najlepiej zarabiających piłkarzy w Hiszpani

Liga BBVA, powszechnie znana jako La Liga została założona w roku 1929. Inna oficjalna nazwa to Primera Division Liga de Fútbol Profesional Nacional (LFP). To najsilniejsza liga w europie ostatnich lat biorąć pod uwagę europejskie puchary, oraz  druga najchętniej oglądana ligi piłki nożnej na świecie po Barclays Premier League (Premier League). Dwadzieścia zespołów w każdym sezonie bierze udział w rozgrywkach La Liga a 3 najgorsze są degradowane o klasę niżej. 

Rozgrywki La Liga chwalone są za poziom atrakcyjności a liga uważana jest za najbardziej "techniczną" w europie, natomiast wadą jest że o tytuł walczą tylko dwie drużyny ( na szczęscię ostatnimi czasy do wielkiej dwójki próbuje równać Atletico Madryt).

Również w poniższym zestawieniu cała dziesiątka to piłkarze Realu lub Barcelony.

10. Xavi Hernandez Fc Barcelona 

pozycja: pomocnik

roczne zarobki: 6.9 miliona euro

Genialny pomocnik, mistrz podań tworzący razem z Andresem Iniestą magiczny duet środkowych pomocników to wychowanek La masii czyli szkółki Barcelony. W pierwszym zespole od 1997. Od 2000 roku powoływany regularnie do zespołu narodowego, mistrz świata i europy. Ze względu na zaawansowany wiek myśli o przeprowadzce do którejś z lig pozaeuropejskich.

                                         Xavi Hernandez wikipedia.org 

9.Marcelo Real Madryt

pozycja: obrońca

roczne zarobki: 6.98 miliona euro

Marcelo Vieira da Silva Junior tak brzmi jego pełne nazwisko. Lewy obrońca Realu Madryt i reprezentacji Brazylii czesto  porównywany do legendarnego Roberto Carlosa ze wzgledu na doskonałe umiejetności techniczne i silny strzał. Przybył do Madrytu w 2007 roku z Fluminense i od tej pory stanowi silne ogniwo w składzie "Króleskich" 

                                           Marcelo Viera wikipedia.org

8. Dani Alves FC Barcelona

pozycja: obrońca

roczne zarobki: 7 milionów euro

Kolejny gracz rodem z Brazylii w zestawieniu, tym razem prawy obrońca  o silnych inklinacjach ofensywnych. Również reprezentant zespołu narodowego. Przygodę z europejską piłką rozpoczał w 2002 roku w Sevilli a 2008 został sprzedany do FC Barcelona za 32 miliony euro. Rprezentant kraju od 2006 roku.

                              Dani Alves wikipedia.org

7. Karim Benzema Real Madryt

pozycja: napastnik

roczne zarobki 7.1 miliona euro

Napastnik Realu Madryt i reprezentacji Francji. w zespole narodowym od 2007 roku, wcześniej wygrał mistrzostwo europy w kategorii u-17. To jeden z najlepszych napastników świata, trzykrotnie brał udział z reprezentacją w mistrzowskich turniejach a lidze hiszpańskiej rok w rok strzela kilkadziesiąt goli. W realu jest częscią magicznego tria BBC.

                                       Karim Benzema wikipedia.org

6. Andres Iniesta FC Barcelona
pozycja: pomocnik
roczne zarobki: 7.3 miliona euro

Piłkarz legenda wielokrotnie nominowany w kategorii piłkarz roku w Hiszpanii cieszy się niezwykłą estymą nawet na boiskach przeciwników FC Barcelony, to jego celny strzał zapewnił Hiszpanii mistrzostwo świata w 2010 roku. Razem z Xavi tworzą nezwykły duet środkowych pomocników. Powoli szykuję się do zakończenia piłkarskiej kariery. W Barcelonie od 2002 roku.

                                        Andres Iniesta wikipedia.org

5. Neymar FC Barcelona
pozycja: napastnik
roczne zarobki: 7.4  miliona euro 

Gwiazda reprezentacji Brazylii w której debiutował w 2010 roku. Jego transfer kosztował Barcelone 57 milionów euro lecz były to pieniądze dobrze wydane miedzy innymi dlatego że Neymar to również medialna gwiazda a poza tym to piłkarz kompletny który wciąż się jeszcze rozwija.

                                       Neymar wikipedia.org

4. Iker Casillas Real Madryt
pozycja: bramkarz
roczne zarobki: 7.5 miliona euro

Legenda Realu i reprezentacji Hiszpanii. Wychowanek Realu gdzie debiutował w sezonie 98/99 prawie przez całą kariere był numerem 1 w bramce. Rekordzista pod względem występów w reprezentacji. Był kapitanem podczas trzech turniejów rangi mistrzowskiej. Wielokrotnie zdobywał tytuł mistrza Hiszpanii oraz wyhrywał Champions League.

                                          Iker Casillas wikipedia.org

3. Lionel Messi FC Barcelona
pozycja: napastnik
roczne zarobki: 16 milionów euro

Zaskoczeniem jest dopiero 3 pozycja Messiego w tym rankingu, jednak w przyszłym sezonie może się to zmienić gdyż zawodnik domaga się znaczącej podwyżki apanaży, grozi też swoim odejsciem z klubu. Na usługi czterokrotnego zdobywcy złotej piłki jest wielu chetnych skorych zapłacić olbrzymie pieniądze.

                                   Lionel Messi wikipedia.org

2. Gareth Bale Real Madryt
pozycja: skrzydłowy 
roczne zarobki:20 milionów euro 

Walijski skrzydłowy to najdroższy piłkarz świata co przełożyło się również na jego niebotyczną gaże. w sezonie 2012/13 transferowany z Tottenhamu do Realu za niebotyczną sumę 100 milionów euro. Występuję również w reprezentacji Walii.

                                         Gareth Bale wikipedia.org

1. Cristiano Ronaldo
pozycja: skrzydłowy
roczne zarobki: 21 milionów euro

Przedstawiać tego zawodnika nie trzeba wszyscy znają go doskonale. Cristiano Ronaldo to najlepiej opłacany zawodnik ligi hiszpańskiej

                                      Cristiano Ronaldo wikipedia.org

Najdziwniejsze sportowe stadiony świata

Od niedawna Polska jeśli chodzi o piłkarską infrastrukturę znajduję się w topie światowego rankingu. Finały Mistrzostw Europy na potrzeby których wybudowano nowoczesne stadiony oraz prężne działania lokalnych działaczy i polityków spowodowały iż prawie cała liga gra na pięknych i funkcjonalnych stadionach. Jako ciekawostkę przytoczę fakt że gdy Pogoń Szczecin w sezonie 2006/07 spadała z ligi jej stadion był uznawany zajeden z najlepszych w lidze, a dziś po zaledwie 7  latach jest uznawany za jeden z najgorszych.

                                      stadion Pogoni Szczecin

Jednak na świecie są wciąż miejsca gdzie stadiony piłkarskie dziwią swoim wyglądem. Oto kilka z nich.

                                  Singapore Marina Bay Stadium

W Singapurze każdy metr ziemi jest na wagę złota. Z tego właśnie powodu stadion piłkarski wybudowano w zatoce. Uroczyste otwarcie stadionu nastąpiło w 2007 roku. Mieści on 30000 widzów.

                                 Stadion Narodowy Wysp Owczych

Na Wyspach Owczych również cieżko znaleźć kawałek lądu nadający się do gry w piłkę. Tak więc stadion również wybudowano nad brzegiem morza. Zdarza się że piłka wpada do wody.

                                            Brazil Eco stadium

Inna nazwa to Janguito Malucelli. Krzesełka zostały ułożone bezpośrednio na zboczu wzniesienia bez zastosowania jakichkolwiek fundamentów. Ciekawe co widzowie sądzą o komforcie oglądania widowisk piłkarskich.

                              Austria Wiedeń Hohe Warte Stadium

Jak na warunki bogatej Austrii stadion prezentuję się mizernie. Polskie " orliki" zazwyczaj wygladają   lepiej. Stadion co ciekawe jest używany zarówno przez piłkarzy klubu First Vienna fc, jak i przez rugbystów austriackiej reprezentacji oraz zawodników uprawiających futbol amerykański.  

                                         Japonia Osaka stadium 

Dawny stadion drużyny basaballowej Nankai. Po sprzedaniu drużyny przez właściciela stadion stał nieużyteczny aż w końcu teren kupiła firma developerska która wybudowała wkrótce wewnątrz centrum handlowe. 

Ranking najdziwniejszych herbów klubów piłkarskich

Herb to jedna z najważniejszych rzeczy w klubie sportowym. To właśnie dzięki herbowi większość kibiców od razu identyfikuje daną drużynę, dlatego bardzo ważne jest aby projekt z którym mają identyfikować się setki kibiców był stworzony z " głową " a nie pod wpływem chwilowego impulsu. Autorzy przedstawionych poniżej projektów chyba nie do końca stworzyli dzieło z którego mogą być dumni.

Pozycja numer 10.  SS Manfredonia Calcio

Czasami na sam widok barw przeciwnika rywale czują strach, ale w tym przypadku to chyba nie grozi chyba że tym przeciwnikiem bedzie drużyna trampkarzy... delfin grający w piłkę ? nietuzinkowe.

9. U.C. Sampdoria 

Niespełnione marzenie psychoanalityka : co przedstawia te logo ? interpretacja dowolna. W zamierzeniu miał to być profil marynarza ale przypomina bardziej psa z fajką lub .. ( interpretacja dowolna)

8. Newell's Old Boys

Klub z 111 letnią tradycją, niestety sto lat temu nikt nie mógł przewidziec że w angielskim słowo noob stanie się synonimem fajtłapy i nieudacznika. Każdy grający po sieci wie że w grach online występują tylko dwa rodzaje graczy: słabi gracze czyli nooby; oraz zawodnicy o wysokich umiejętnościach, tak wysokich że to aż niemożliwe bez oszukiwania czyli krótko mówiąc cheaterzy którzy pomagają sobie w niedozwolony sposób.  

7. Columbus Crew 

Klub MLS z którym przez długi czas związany był obecny trener  dyrektor sportowy Górnika Zabrze  Robert Warzycha. Logo bardziej by pasowało do firmy windykacyjnej albo lokalnej siłowni niż do klubu piłkarskiego.

6. AS Bari

Mocne, ta grafika lepiej by się sprawdziła na zapałkach lub opakowaniu płatków śniadaniowych.

5. Catania Calcio

Słoń wychodzący ze starodawnej piłki, troche dziwne.

4 Tractor Sazi

Irański klub Tractor Sazi w którym wystepował w przeszłości Marco Paixao. Trudno zgadnąć że motyw w środku ma być traktorem, no chyba że w Iranie maszyny rolnicze wyglądają inaczej niż u nas.

3. Wycombe Wanderes

Łabądz w kajdanach to rzadki widok i dlaczego koniec łancucha wychodzi mu z tylniej części ciała.. ?!

2. FC Koeln

Ok tarcza nie budzi żadnych zastrzeżeń, ale co do intencji koziołka na zdjęciu mam już pewne wątpliwości.

1. FC Lushnja ( Albania)

Zdecydowany numer 1. Ośmiornica i wszystko jasne nie trzeba żadnych słów żadnych liczb. Wbrew pozorom Lushnja nie jest portowym miastem mimo to macki ośmiornicy sięgają daleko.

Uboga krewna czyli pieniądze we włoskiej Serie A

Od pewnego czasu systematycznie spada prestiż Serie A. Liga uznawana  jeszcze nie tak dawno za jedną z trzech najlepszych lig świata aktualnie jest już daleko w tyle za Premier League. Primera Division i Bundesligą a może i nawet za ligą francuską.  Obecnie tylko Juventus dotrzymuje kroku europejskiej czołówce, czego już na pewno nie można powiedzieć o Milanie którego gwiazda świeci coraz bladziej z roku na rok. Napoli można uznać za drużynę co najwyżej średniego formatu, czego  nie można nawet  powiedzieć o reszcie drużyn z włoskiej ligi.  Czy dzisiaj  ktokolwiek jeszcze pamięta że 20 lat temu Sampdoria była uważana za najlepszy zespół na świecie ?   Czy ktoś woli oglądać ligę włoską kosztem angielskiej czy hiszpańskiej ? Raczej nie, chyba że mamy do czynienia z piłkarskimi hipsterami albo ludzmi beznamiętnie zakochanymi w poszczególnych włoskich drużynach.

Jednym z czynników który ma wpływ na taki stan rzeczy jest na pewno poziom zarobków w włoskiej lidze, zdecydowanie niższy niż w innych czołowych klubach europejskich. Jest to o tyle dziwne że liga włoska znajduję się na 2 miejscu na świecie pod względem zarobków za prawa telewizyjne ( więcej otrzymuje jedynie liga angielska). I tak na przykład kwota jaką otrzymuje Bayern za prawa telewizyjne nie wystarczyła by aby znaleźć się w pierszej piątce klubów z  włoskiej listy płac ! Również frekwencja na boiskach Serie A nie należy do najgorszych gdyż samych karnetów Inter sprzedał 30000 a Juventus 28000. To obrazuję że we Włoszech rachunek ekonomiczny jest najważniejszy jednak bez wielkich pieniędzy nie sposób zakontraktować wielkich gwiazd które by potrafiły podnieść poziom rozgrywek. Dość powiedzieć że najbogatszy Juventus wydał na pensje graczy 118 milionów euro a najbiedniejsze Empoli zaledwie 11 mln, co jest kwotą niższą niż wydatki płacowe warszawskiej Legii. Ale po kolei, poniżej krok po kroku przedstawiono roczne zarobki najlepiej opłacanych graczy ważniejszych klubów ( sumy podane w milionach euro)

Najbogatszym klubem jest bez wątpienia Juventus i on płaci najwięcej swoim graczom. Czołówke klubowej listy płac w sezonie 14/15  otwieraa Carlos  Tevez z rocznym przychodem 4.5 mln euro, tuż za nim znajdują  się Buffon i Vidal ( 4.0 mln ) a następnie  Pirlo (3.8 mln), za nimi ex aequo Marchisio, Chiellini i Llorente po 3.5 mln euro. Evra i Barzagli zarobili po 2.5 mln euro. Pozostali gracze nie przekroczyli granicy 2 mln euro.

W Milanie dwóch graczy zasłużyło na wypłate w wysokości 4 mln euro: byli to Torres i Mexes ( troche mnie dziwi ta sumą w przypadku tego gracza). 3.5 mln dostał Montolivo jak również  De Jong. Nastepni na liscie płac to Pazzini 2.7, Matri 2.5 i El Shaaravi 2.4, reszta zawodników nie przekroczyła granicy 2 mln euro.

Znajdujący się od jakiego czasu w kryzysie Inter wciąż potrafi kusić swoich zawodników pokaźnymi pieniędzmi; Vidic i Palacio co roku otrzymują na konto sumę 3,2 mln euro a Hernanes 3 mln euro. Ogólnie 19 zawodników kadry Interu może liczyć na pobory w wysokości miliona euro lub więcej.

Lider pod względem kwoty  zarobków gra w Romie, to Paole de Rossi który za sezon inkasuje 6.5 miliona, Drugi  na liście Boriello zainkasował za ten sezon 3,5  mln a za nim znaleźli się tacy gracze jak Gervinho (2,9) czy Pjanic (3,2), Legenda Romy  Totti również nie ma na co narzekać zważywszy że na jego konto wpłynęło 2.5 mln. .

                                                                Danielle de Rossi

W Napoli liderem listy płac jest Higuain który wywalczył sobie roczny kontrakt w wysokości 5.5 mln euro, na kolejnych miejscach znajdują się Zuniga 3.5 mln i Hamsik 3 mln.

Dobre pieniądze można również zarobić w Fiorentinie. M.Gomez inkasuje tam 4.5 mln euro a Rossi 2.4. 1,8 mln euro inkasuje Aquallani o 0,1 mln mniej Richards. W kadrze znajduję się 14 graczy zarabiających minimum  1mln euro.
Patrząc na składy pozostałych drużyn ciężko znaleźć tam piłkarza o zarobkach przekraczających milion euro a już zarobki graczy Empoli nie byłyby już powodem do zazdrości nawet dla graczy naszej ekstraklasy ( 100 tysięcy euro to zarobki Piotr Zielińskiego,   więcej zapewne  dostałby w połowie drużyn z polskiej ekstraklasy ! )

Skoro wspomniałem o Zielińskim to z obowiązku należy podać również zarobki innych polaków: i tak najwięcej inkasuje Łukasz Skorupski któremu AS Roma wypłaca rocznie pół miliona euro. Kamil Glik natomiast może liczyć na apanaże w wysokości 450 tysięcy euro. Paweł Wszołek wzbogaca się rok w rok o 300 tysięcy euro a Tomasz Kupisz otrzymuje 180 tysiecy euro.

                                                              Łukasz Skorupski
Powyższe sumy pokazują iż Lech czy Legia mogłyby z powodzeniem penetrować rynek włoski w poszukiwaniu    wzmocnień gdyż grają tam zawodnicy w zasięgu finansowym tych drużyn.

Najbogatsza liga świata czyli ile zarabiają piłkarze Premier League

Angielska Premier League jest w tej chwili najbogatszą i najlepszą ( kwestia sporna) ligą świata. Nigdzie indziej na świecie nie płaci się tak dobrze jak na wyspach. Angielska Liga jest w tej chwili transmitowana do ponad 130 krajów świata i ma miliardy fanów na całym świecie. Również zarobki są tu najwyższe, oczywiście biorąc pod uwagę ogół zarobków ligowych , bo w pojedynczych klubach na świecie płaci się zarobki zbliżone do angielskich ( vide Barcelona, Real czy Bayern).

W czołówce finansowej Premier League panuje od jakiegoś czasu status quo i na topie utrzymują się wciąż te same kluby. To  wielka czwórka czyli Manchester City, Manchester United, Chelsea oraz Arsenal. Za nimi Jest dwójka Tottenham oraz Liverpool a daleko za nimi znajduję się reszta stawki.

                                  logo angielskiej Premier League

Liderem pod względem zarobków w sezonie 2013/14 był co raczej nie dziwi Manchester City. Klub będący własnością Abu Dhabi Group wydał w zeszłym roku na pensje dla zawodników 233 miliony funtów. Stanowiło to aż 83 % ogólnego przychodu klubu. Mimo iż Manchester City wydał na pensje graczy najwięcej spośród wszystkich to jednak pierwsze miejsce na liście płac dzierży zawodnik z innej części Manchesteru , mowa oczywiście o Wayne Rooney'u który inkasuje tygodniówkę w wysokości 300 tysięcy funtów. Drugie miejsce na liście płac zajmuje również gracz czerwonych diabłów Robin Van Persie. Dopiero na pozycji 3 i 4 w zestawieniu znaleźli się przedstawiciele the citizens, są to kolejno Kun Aguero; 220 tysiecy funtów i Yaya Toure; 200 tysiecy. Na zarobki nie mają też prawa narzekac David Silva (140 tys funtów) i Samir Nasri (145 tys). Vincent Kompany może liczyć z kolei na 120 tysiecy tygodniowo a strzegący bramki Joe Hart na 80 tysięcy. Podobnie zarabiają Navas (90 tys) i Negredo (100 tys). Reszta graczy również nie ma czego zazdrościć zawodnikom wyżej wymienionym, ponieważ prawie każdy zawodnik zarabia 2 granicach 60 - 80 tysiecy funtów tygodniowo.

Ich trener Manuel Pellegrini również może się czuć rentierem z zarobkami rzędu 5 mln funtów rocznie.

                                        stadion Manchesteru City
                                                     
Na drugim miejscu na liście najlepiej płacących klubów znajduję się Chelsea. Klub Romana Abramovicha przeznaczył w ubiegłym sezonie na płacę 190 milionów funtów. Najwięcej otrzymywali Eden Hazard ( 185 tysiecy funtów) oraz Fernando Torres i John Terry ( po 175 tysiecy funtów). Sumę powyżej 100 tysięcy funtów przekroczył również Petr Cech ( 120 tysięcy). Jego zmiennik lub następca, wracający właśnie z wypożyczenia do Atletico Madryt Thibaut Courtois może liczyć na połowe tej sumy. Co ciekawe niewiele mniej otrzymuje 3 na tą chwile bramkarz Mark Schwarzer ( 50 tys funtów). Przeliczając na złotówki 13 milionów rocznie to dobry powód dla 41 latka aby dalej kontynuować kariere ( lub raczej siedzenie na ławce). Reszta graczy Chelsea nie osiągneła pułapu 100 tysiecy funtów tygodniowo. Andre Schurle, Oscar  i Willian inkasują po 70 tysiecy, John Obi Mikel i  Nemanja Matic po 75 tysiecy a Ramires 65 tysiecy funtów.
Chelsea oczywiście mogłaby płacić więcej ponieważ jej roczny przychód to 260 mln funtów. tak więc stosunek płac do przychodu wynosi 73 %. W nadchodzącym sezonie hierarchia wynagrodzeń ulegnie zmianie ponieważ dwóch nowych zawodników może liczyć na pensje 200 tysiecy ( Fabregas i Diego Costa).

Trzecie miejsce zajmuje Manchester United który na pensje przeznacza 187 milionów funtów rocznie. I tu uwaga jest to zaledwie 51 % przychodów klubu ! Na roczny przychód w wysokości 363 milionów funtów składają się: prawa telewizyjne; 103 miliony funtów, dochód z dni meczowych 109 milionów oraz dochody z aktywności komercyjnej w wysokości 153 milionów funtów. Aż tak duży przychód nie może dziwić biorąc fakt iż MU to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek w świecie futbolu.
Jak już wspomniałem wyżej najlepiej opłacani w zespole czerwonych diabłów są Wayne Roney i Robin Van Persie. Za nimi klasuje się dwójka Juan Mata (130 tysiecy ) i Ashley Young ( 118 tysiecy). Reszta graczy zarabia znacznie mniej: Fellaini, Kagawa, Hernandez i Carrick po 80 tysiecy, Valencia i Fletcher po 70 tysiecy. A Nani 90 tysiecy na tydzień. Na końcu listy znajdują się Evans ( 65 tys) i Smalling ( 60 tys).

Arsenal  na płace przeznacza 162 miliony funtów rocznie. Nas interesują najbardziej zarobki Wojciecha Szczesnego, należą one do jednych z najniższych w zespole i wynoszą 65 tysiecy funtów. Wygladają one blado przy zarobkach Mesuta Ozila który inkasuje tygodniowo 140 tysiecy funtów. Do setki dobijają również Theo  Walcott i Oliver Giroud ( 100 tys). 90 tysięcy co tydzień wpływa na konto Jacka Wilshere'a. Tyle samo ma Santi Cazorla. 80 tysiecy to kwota o którą bogacą sie Mikel Arteta i Aron Ramsey. Z kolei po 70 tysiecy zarabiają Lukas Podolski, Thomas Vermaelen czy Per Mertesacker. 60 tysiecy inkasuje Lauren Koscielny. Ich trener Arsen Wenger zarabia natomiast rocznie 7.5 miliona funtów.
Liverpool z kolei wypłaca rocznie swoim graczom 143 miliony funtów. Liderem zarobków jest Steven Gerrard ( 140 tysiecy) za nim kolejno znajdują się Martin Skrtel i Glen Johnson ( 90 tysiecy) a nastepnie Daniel Stiridge ( 80 tysiecy).
112 milionów ubywa rocznie z kasy Tottenhamu,  z czego najwięcej inkasuje Emmanul Adebayor ( 110 tysiecy). W czołówce zarobków są również Roberto Soldado (96 tysiecy ) i Hugo Loris (86 tys)

Pozostałe drużyny zostają daleko z tyłu wielkiej szóstki. Siódma na liście Aston Villa przeznacza na pensję 74 miliony funtów a najlepiej opłacany zawodnik zarabia 50 tysiecy funtów tygodniow. Były gracz Lecha Aleksandar Tonev ma uposażenie w wysokości 10 tysiecy funtów tygodniowo.
 Ósmy jest Fulham ( 70 milionów)gdzie rekordzistą jest Dimitar Berbatow z gażą 5.2 miliona funtów rocznie a dziewiąte Newcaste z budżetem płacowym w wysokości 68 milionów. Niewiele mniej płaci Norwich czy Everton.
Najbiedniejsze drużyny to Swansea City ( 55 milionów funtów), Stoke City ( 53 mln), Southampton ( 52 mln) i West Brom ( 48 milionów).

Milionerzy na mundialu czyli ile zarabiają uczestnicy finału Mistrzostw Swiata 2014

W niedzielny wieczór 12 lipca  2014 na Maracanie stanęły na przeciw siebie 2 drużyny piłkarskich milionerów z których prawie każdy zarabia w rok więcej niż przeciętny zjadacz chleba przez całe życie.
Federacje obu finalistów obiecały swoim drużynom niebotyczne pieniądze za tytuł, jednak dla tych piłkarzy perspektywa tych premii wyglądała raczej jak skromne kieszonkowe w porównaniu z ich rocznymi zarobkami. Jednak jak można się domyślac motywacji im nie brakowało i każdy dawał z siebie tyle ile mógł.
Zwyciężyła drużyna niemiecka która w nagrodę dostała od niemieckiej federacji DFB sumę 6.9 miliona euro do podziału na drużynę.  Jeśli podzielimy to przez liczbę 30 ( biorąc pod uwagę cały sztab reprezentacji) to daję to sumę około 230 tysiecy euro na osobę ( około 950 tys złotych).
Dużo ?
Dla przeciętnego człowieka to suma ogromna. Przeciętny polak zarabiający średnią krajową musiałby pracować na taką sumę 22 lata, z kolei  polak zarabiający płacę minimalną około 46 lat, za te pieniądze można by opłacić 730 kolacji ministrów Sikorskiego i Sienkiewicza.

Niemcy fetują zdobycie mistrzostwa świata

Jednak dla większości uczestników finału nie była to kwota powalają na kolana. Piłkarze którzy wybiegli podczas finału na boisku zarobili w ostatnim roku w sunie około 150 milionów euro.
Jest to kwota jedynie za podstawowe pensje zawodników, do  tego należy doliczyć kontrakty reklamowe, premie meczowe i startowe. W ten sposób kwota podstawowa może ulec w przypadku niektórych graczy podwojeniu.

Ale po kolei, zacznijmy od nazwisk  uczestników finału

Neuer, Lahm, Boateng, Hummels, Hoewedes, Kramer (Andre Schuerrle 31.), Schweinsteiger, Mueller, Kroos, Oezil (Per Mertesacker 

Romero, Rojo, Garay, Demichelis, Zabaleta, Perez (Fernando Gago 86.), Mascherano, Biglia, Lavezzi (Sergio Aguero 46.), Higuain (Rodrigo Palacio 77.), Messi


Liderem pod względem zarobków jest oczywiście Lionel Messi. Gwiazda Barcelony otrzymuję rocznie z tytułu kontraktu 16 milionów euro. Suma iście imponująca, jednak jest w drużynie argentyńskiej zawodnik który zarabia porównywalnie jak Messi; a jest to mianowicie Kun Aguero. Napastnik Manchester City co roku inkasuje 10.4 miliona GBP ( około 13 mln euro). No cóż saudyjscy szejkowie mają gest.

To zdecydowana dwójka liderów pod względem zarobków, daleko za nimi jest Lavezzi który w PSG otrzymał czteroletni kontrakt opiewający na 7.5 mln euro rocznie oraz  Mascherano który na mocy czteroletniego kontraktu zarabia w Barcelonie 6 mln euro rocznie. Niewiele mniej będzie zarabiał od tego sezonu Garay który właśnie przeniósł się z Benfiki Lizbona do Zenitu Saint Petersburg. 5 mln euro które będzie zarabiał to kwota brutto ( podobnie jak w przypadku wszystkich innych zestawień). Na szczeście dla Garaya w Rosji obowiązuję niski bo  zaledwie 12 procentowy podatek,  także  po rozliczeniu z fiskusem może zostać mu więcej niż dostaję na ręke Mascherano który musi rozliczyć się z hiszpańskim urzędem podatkowym gdzie podatek jest o wiele większy.
Niewiele mniejsze zarobki otrzymuja:  Demichelis - 4.2 mln GBP ( Manchester City, dwuletni kontrakt), oraz Higuain 4.2 mln euro ( Napoli)
Na kolana nie rzucają również zarobki Fernando Gago ( około 3 mln euro na sezon) oraz Rodrigo Palazzio który otrzymuje "zaledwie" 2,5 mln euro rocznie.

Z drugiej strony kompleksów w tym towarzystwie mógłby się nabawić Perez któremu Benfica płaci rocznie jedynie 800 tys euro. W porównaniu z Messim czy Aguero może się czuć on jak ubogi krewny.
Niewiele więcej w Lazio otrzymuję Biglia, na którego konto spływa co roku 1,2 mln euro.

Jeśli chodzi o drużynę niemiecką to liderem na liście zarobków jest strzelec jedynego gola w finale, rezerwowy w tym meczu: Mario Goetze. Kontrakt który podpisał w 2013 pozwala mu zarobić 12 mln euro rocznie. To  duża kwota zważywszy na fakt że mowa o graczu który nie przechodził na zasadzie wolnego transferu lecz transferu gotówkowego. Bayern musiał zapłacić za niego Borussii Dortmund sumę 37 milionów euro którą miał zawartą w kontrakcie.

                                           Mario Goetze

 Inni gracze Bayernu również zarabiają olbrzymie pieniądze, i tak na przykład Bastian Schweinsteiger oraz Philip Lahm inkasują rocznie 10 mln samej pensji, Nueuer i Mueler po 7  milionów a Boateng 6 milionów. Najmniej z graczy Bayernu występujących tego dnia w  finale zarabia Kroos, którego 4.5 miliona nie rzucają na kolana,  szczególnie  patrząc na klasę sportową zawodnika.  No cóż na pewno po przeprowadzce do Madrytu jego apanaże znacząco wzrosną. Poza zawodnikami Bayernu w czołówce najlepiej opłacanych zawodników jest również Mesut Ozil który w Arsenalu inkasuje rocznie 7.28 miliona GBP. Jego klubowy kolega który go zastąpił w koncówce meczu Per Mertesacker może liczyć jedynie na 3.64 mln GBP. Z kolei najlepszy strzelec w historii mistrzostw świata Miroslav Klose inkasuje rocznie jedynie 3 mln euro. Na podobnym poziomie utrzymują się zarobki Matta Hummelsa ( 4 mln euro) oraz Hoewedesa (3 mln).

Ze swoich zarobków zadowolony powinien być nieobecny w finale Lukas Podolski który co tydzień inkasuje 107000 GBP.

Wracając do wymienionej na początku premii  ufundowanej przez DFB za zdobycie pucharu i porównując ją do zarobków piłkarzy można wyciągnąć  wnioski iż na podobną sumę większość z nich musiała by pracować zaledwie tydzień lub dwa, a  w Brazylii zajęło im to aż miesiąc. Jednak z pewnością premia miała dla nich drugorzędne znaczenie.
Jak wielkie pieniądze są udziałem piłkarzy niech świadczy fakt że Lionel Messi na dniach musiał zapłacić hiszpańskiemu fiskusowi 53 mln podatku od dochodów za ubiegły rok, łącznie przez ostatnie 7 lat Messi zapłacił 100 mln euro podatków !  

                                            Lionel Messi po zapłaceniu podatku nie miał powodów do radości

Polak na celowniku Realu

Nie jest to kolejna cześć sagi pod tytułem " Robert Lewandowski zostanie piłkarzem Realu " która była przez długi czas pożywką dla tabloidów i która właśnie się zakończyła wraz z podpisaniem umowy z Bayernem ( szkoda iż Lewandowski nie wybrał klubu spoza Niemiec bo wtedy kilka polskich  klubów  w których występował Lewandowski mogłoby liczyć na spore pieniądze wynikające z " mechanizmu solidarności" o którym pisałem tutaj )


Poniższy tekst to  historia dwóch znakomitych polskich zawodników o który królewski klub walczył w przeszłości lecz ówczesna sytuacja polityczna i kilka innych czynników storpedowała plany działaczy Realu.
Jak do tej pory jedynym polakiem który zagrał w barwach Realu był Jerzy Dudek lecz należy powiedzieć że odgrywał on w zespole królewskich marginalną rolę zaliczając przez kilka sezonów zaledwie parę ligowych występów i od początku swojej przygody z Madrytem był skazany na role dublera Ikera Cassillasa.  
Wiele lat przed nim działacze Realu postanowili kupić legendę warszawskiej Legii Lucjana Brychczego.

Brychczy w Legii wystąpił w 452 meczach, w których zdobył 227 bramek. Jego bilans w reprezntacji to  58 meczy i  18 goli. Brychczy był zawodnikiem niskiego wzrostu (166 cm, 60–66 kg), niski wzrost  nadrabiał jednak umiejętnościami technicznymi i fantastyczną techniką. 

Brychczy urodził się 13 czerwca 1934 roku w Nowym Bytomiu. Pochodzi ze Śląska, a pierwsze piłkarskie szlify zbierał w Pogoni Nowy Bytom. Od dziecka wyróżniał się niezwykłą techniką i wybitną skutecznością. Po trzech latach gry w Bytomiu przeniósł się do ŁTS Łabędy Gliwice. W 1953 roku został piłkarzem Piasta, by już po roku w związku ze służbą wojskową – przenieść się do warszawskiej Legii i pozostać wierny klubowi aż po dzisiaj. 

 Legia pod wodzą znakomitego pomocnika lub napastnika zdobyła łącznie 4 mistrzostwa Polski i tyle samo Pucharów Polski. "Kici" w tym czasie trzykrotnie został królem strzelców. Był idolem całej stolicy. 

 W barwach Legii występował przez 19 sezonów, jest najstarszym zdobywcą gola w dziejach stołecznego klubu. Miał wtedy 37 lat i 88 dni. W 1970 roku  zaliczył także półfinał Europejskiego Pucharu Mistrzów Krajowych. 
                                                            

Lucjan Bryczczy ( fot Legia.net)

Brychczy wpadł Hiszpanom w oko przy okazji meczu w eliminacjach Mistrzostw Świata w 1959 roku kiedy to  na stadionie Ślaskim reprezentacja Polski mierzyła się z reprezentacją Hiszpanii. W owym czasie Hiszpania znaczyła mniej więcej tyle samo co teraz, czyli była zaliczana do najlepszych drużyn świata. Już w momencie wylosowania Hiszpania jako rywala w drodze na mundial większość osób określała szanse na awans jako równe zeru. As hiszpanów Di Stefanio był w owym czasie najlepszym piłkarzem świata a kroku dotrzymywało mu kilka innych gwiazd.

Mecz zgodnie z oczekiwaniami wygrali Hiszpanie ( 4:2) jednak tego dnia Polacy grali z nimi jak równy w równym a Brychczy olśnił działaczy Realu którzy rozpoczęli  długotrwałe starania o polaka będąc wyjątkowo zdeterminowani w swoich staraniach. Jednak dla ówczesnych władz transfer był niemożliwy z kilku powodów: Brychczy był zawodowym oficerem wojska polskiego a w Hiszpanii władze sprawował generał Franco zawzięty przeciwnik komunizmu. W takich warunkach nie mogło być mowy o transferze oficera LWP do kraju gdzie panowała faszystowska dyktatura.

Minęło 14 lat i działacze Realu znów zawitali nad Wisłę, tym razem ich celem został niezapomniany Kazimierz Deyna który właśnie doprowadził drużynę biało - czerwonych do 3 miejsca w finałach mistrzostw świata. Po okresie hegemonii w europejskim futbolu początek lat siedemdziesiątych w Realu to lata chude a ówczesny  marazm który usiłował przerwać legendarny prezes królewskich Santiago Bernabeu które zarzucił sieci na kapitana Legii,  na ten czas trzeciego najlepszego zawodnika na świecie według plebiscytu " France Futbol" . Szanse na transfer wydawały się większe niż kilkanaście lat wcześniej ponieważ polski futbol otwierał się lekko na świat ( min. pozwalano na transfery  zagraniczne graczy którzy ukończyli 30 rok życia). Jednak znów do świata futbolu wkroczyła polityka i transfer został zablokowany przez partyjne władze. Kazimierz Deyna był podoficerem Ludowego Wojska Polskiego a w Hiszpanii wciąż rządził Generał Franco w związku z czym taki transfer dla partyjnej wierchuszki był absolutnie nie do przyjęcia. W przeciwieństwie do Brychczego, Deyna doczekał się jednak zagranicznego kontraktu, gdy  1978 roku  za 150 tys funtów został sprzedany do angielskiego Manchesteru City gdzie  kariery jednak nie zrobił.
                                                

Kazimierz Deyna ( fot Legia.net)

Tak oto prezentuje się skromna lista zawodników którzy mogli reprezentować najlepszy klub na świecie. Gdy już granice się otworzyły i zniesiono limity dla obcokrajowców naszych piłkarzy w największych klubach na świecie już nie chciano...